ZMIEŃ ROZDZIAŁ W KSIĘDZE
ZMIEŃ KSIĘGĘ I ROZDZIAŁ
WYSZUKAJ W KSIĘDZE
WYSZUKAJ W BIBLII
WSTĘP
««  Dz 19  »»
Dz 19, 1 - Byli to tzw. joannici, zwolennicy Apollosa z czasów jego pobytu w Efezie.

Dz 19, 7 - Bądź aluzja do liczby 12 pokoleń czy 12 Apostołów, bądź dowód uczciwości Autora, który nie był świadkiem tego zdarzenia.

Dz 19, 9 - Kilka rkp dodaje: "od godziny piątej do dziesiątej".

Dz 19, 10 - Mowa o prowincji rzymskiej tej nazwy.

Dz 19, 13 - Por. Mt 12,27.

Dz 19, 14 - Chodzi tu prawdopodobnie o kogoś, kto stał na czele jednej z klas kapłańskich, albo jest to przywłaszczenie sobie tytułu, bo historia nie zna takiego arcykapłana.

Dz 19, 19 - Choć suma ta wydaje się przesadna, trzeba pamiętać, że tego rodzaju literatura, zawierająca pouczenia o skutecznych sposobach wpływania na bogów, była wysoko ceniona.

Dz 19, 24 - Czczono ją tam jako patronkę siły rozrodczej i opiekunkę małżeństwa. Archeologia zna dotąd takie świątyńki Artemidy z marmuru i terakoty - służyły one za wota lub amulety.

Dz 19, 29 - Był to największy ze znanych w starożytności - mieścił do 25 000 widzów.

Dz 19, 31 - Azjarchami nazywano kapłanów stojących na czele wszystkich świątyń, oddających kult boski cezarom w rzymskiej prowincji Azji. Azjarchowie mieli duże wpływy w radzie związkowej, która kierowała wszystkimi okręgami administracyjnymi.

Dz 19, 33 - Tzn. w imieniu Żydów wykazać, że nie mają oni nic wspólnego z Pawłem.

Dz 19, 35 - W prowincjach Azji Mniejszej on przygotowywał porządek obrad dla rady związkowej i wydawał dekrety w jej imieniu.

Dz 19, 38 - Tzw. pluralis categoriae; faktycznie był zawsze tylko jeden.


NOWY TESTAMENT
Dzieje Apostolskie

Działalność św. Pawła w Efezie

19
Kiedy Apollos znajdował się w Koryncie, Paweł przeszedł okolice wyżej położone, przybył do Efezu i znalazł jakichś uczniów1. Zapytał ich: «Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy przyjęliście wiarę?» A oni do niego: «Nawet nie słyszeliśmy, że istnieje Duch Święty». «Jaki więc chrzest przyjęliście?» - zapytał. A oni odpowiedzieli: «Chrzest Janowy». «Jan udzielał chrztu nawrócenia, przemawiając do ludu, aby uwierzyli w Tego, który za nim idzie, to jest Jezusa» - powiedział Paweł. Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. A kiedy Paweł włożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich. Mówili też językami i prorokowali. Wszystkich ich było około2 dwunastu mężczyzn.
Następnie wszedł do synagogi i odważnie przemawiał przez trzy miesiące rozprawiając i przekonując o królestwie Bożym. Gdy jednak niektórzy upierali się w niewierze, bluźniąc wobec ludu przeciw drodze, odłączył się od nich i oddzielił uczniów, i rozprawiał codziennie w szkole Tyrannosa3. 10 Trwało to dwa lata, tak że wszyscy mieszkańcy Azji4, Żydzi i Grecy, usłyszeli słowo Pańskie. 11 Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, 12 tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy.
13 Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy5 próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opętanymi przez złego ducha. «Zaklinam was przez Pana Jezusa, którego głosi Paweł» - mówili. 14 Czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego6. 15 Zły duch odpowiedział im: «Znam Jezusa i wiem o Pawle, a wy coście za jedni?» 16 I rzucił się na nich człowiek, w którym był zły duch, powalił wszystkich i pobił tak, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu. 17 Dowiedzieli się o tym wszyscy Żydzi i Grecy, mieszkający w Efezie, i strach padł na wszystkich, i wysławiano imię Pana Jezusa. 18 Przychodziło też wielu wierzących, wyznając i ujawniając swoje uczynki. 19 I wielu też z tych, co uprawiali magię, poznosiło księgi i paliło je wobec wszystkich. Wartość ich obliczono na pięćdziesiąt tysięcy denarów w srebrze7. 20 Tak potężnie rosło i umacniało się słowo Pańskie.

Plany Apostoła pokrzyżowane rozruchem Demetriusza

21 Po tych wydarzeniach postanowił Paweł udać się do Jerozolimy przez Macedonię i Achaję. - «Potem, gdy się tam dostanę, muszę i Rzym zobaczyć» - mówił. 22 Wysłał więc do Macedonii dwóch swoich pomocników, Tymoteusza i Erasta, a sam pozostał przez jakiś czas w Azji. 23 W tym właśnie czasie powstał niemały rozruch z powodu drogi . 24 Pewien złotnik, imieniem Demetriusz, dawał niemały zarobek rzemieślnikom przy wyrobie srebrnych świątyniek Artemidy8. 25 Zebrał ich razem z innymi pracownikami tego rzemiosła i powiedział: «Mężowie, wiecie, że nasz dobrobyt płynie z tego rzemiosła. 26 Widzicie też i słyszycie, że nie tylko w Efezie, ale prawie w całej Azji ten Paweł przekonał i uwiódł wielką liczbę ludzi gadaniem, że ci, którzy są ręką uczynieni, nie są bogami. 27 Grozi niebezpieczeństwo, że nie tylko rzemiosło nasze upadnie, ale i świątynia wielkiej bogini Artemidy będzie za nic miana, a ona sama, której cześć oddaje cała Azja i świat cały, zostanie odarta z majestatu». 28 Gdy to usłyszeli, ogarnął ich gniew i zaczęli krzyczeć: «Wielka Artemida Efeska!» 29 Zamieszanie objęło całe miasto. Porwawszy Gajusa i Arystarcha, Macedończyków, towarzyszy Pawła, ruszono gromadnie do teatru9. 30 Gdy zaś Paweł chciał wmieszać się w tłum, uczniowie mu nie pozwolili. 31 Również niektórzy z azjarchów10, którzy mu byli życzliwi, posłali do niego z prośbą, by nie udawał się do teatru. 32 Każdy krzyczał co innego, bo zebranie było burzliwe, wielu nie wiedziało nawet, po co się zebrali. 33 Z tłumu wypchnięto Aleksandra, bo go wysuwali Żydzi. Aleksander, dawszy znak ręką, chciał się usprawiedliwić przed tłumem11. 34 Gdy jednak poznali, że jest Żydem, ze wszystkich [ust] podniósł się jeden krzyk i prawie przez dwie godziny krzyczeli: «Wielka Artemida Efeska!»
35 Wreszcie sekretarz12 uspokoił tłum i powiedział: «Efezjanie, czyż istnieje człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddaje cześć wielkiej Artemidzie i posągowi, który spadł z nieba? 36 Temu nie można zaprzeczyć. Dlatego winniście zachować spokój i nic nie czynić pochopnie. 37 Przywiedliście bowiem tych ludzi, którzy nie są ani świętokradcami, ani też nie bluźnią naszej bogini. 38 A jeżeli Demetriusz i jego rzemieślnicy mają sprawy przeciw komuś, to na rynku odbywają się sądy, są też prokonsulowie13, niechże jedni drugich oskarżają. 39 A jeżeli czegoś więcej żądacie, rozstrzygnie się na prawnie zwołanym zebraniu. 40 Grozi nam bowiem oskarżenie o dzisiejsze rozruchy, gdyż nie ma żadnego powodu, którym moglibyśmy wytłumaczyć to zbiegowisko». Po tych słowach rozwiązał zebranie.



WYKAZ SKRÓTÓW | KSIĘGI I ICH TŁUMACZE | INFORMACJE O WYDANIU | WYDANIE HTML (1998) | POPRZ. | COOKIES | BIBLIA MP3